Zaczął się rok szkolny i potrzebowałam piórnika. Zrobiłam go sobie na szydełku używając nawijanego półsłupka. Piórnik jest w porządku, ale widzę już pewne niedociągnięcia: jest za miękki, a pasek za długi. Na razie się sprawdza, ale kiedyś zrobię lepszy.
The school year began and I needed a pencil case. I made one myself on crochet using a half double stitch (half treble in the UK). The pencil case is OK but I already see some flaws: it's too flexible and the belt is too long. So far it works fine but I'll make a better one some day.